Stacja paliw w przyszłości

W trosce o naturalne otoczenie, ludzie wymyślają rozwiązania mające na celu bezpieczeństwo środowiska. W związku z tym studenci z jednej uczelni zaczęli pracę nad paliwem jutra, który ma zasilać akumulatory samochodów elektrycznych. Jak wiemy ograniczona pojemność, a w zasadzie bardzo niekorzystny stosunek pojemności do masy obecnie stosowanych akumulatorów to podstawowa przeszkoda w rozwoju pojazdów elektrycznych.

Zwykły wóz, jaki napędzany jest prądem nie przejedzie więcej niżeli 150-200 km na w pełni naładowanych akumulatorach. Dodatkową przeszkodą jest okres czasu ładowania tychże akumulatorów. Przy wykorzystywaniu domowej sieci elektrycznej o napięciu 230V pochłania to 6-8 h. Są już stacje szybkiego ładowania, jednakże i tam trzeba się zatrzymać na prawie godzinkę. Studenci zaczęli pracę nad bateriami, które można ładować tankując do nich płynne paliwo. Najważniejszą cechą nowych baterii jest rozdzielenie 2 funkcjonalności. Pierwsza to magazynowanie energii do momentu, aż zajdzie potrzeba jej stosowania, druga to właśnie wykorzystanie energii.

Korzyści są natomiast olbrzymie, jednakże należy pamiętać o takiej sprawie, jak modernizacja stacji paliw. Wydajność jest w stanie wzrosnąć dwukrotnie w stosunku do aktualnie stosowanych baterii, ich masa będzie mniejsza i co ważne nowe baterie będą tańsze w wytwórczości. Kolejną korzyścią jest możność prędkiego tankowania. Zużyty płyn paliwa musi być odpompowany lub spuszczony ze zbiornika, zaś w jego miejsce nalany nowy, naładowany energią elektryczną.

Taka działanie nie musi zajmować zbytnio dużo więcej czasu, niż zwyczajne tankowanie paliwa na stacji benzynowej.

Dodano 2014-03-31
Kategoria: Technika