Parkowanie w dużym mieście to nie taki banał

Kłopot wypatrzenia wolnego miejsca parkingowego okazuje się coraz bardziej interesującym zagadnieniem dla aglomeracji czy zajmujących spore powierzchnie miast. Na drogach polskich miast widzimy coraz więcej aut. Nie przekłada się to niestety na ilość ewentualnych miejsc do parkowania. Ich liczba nie rośnie jednakże adekwatnie do ilości aut.

W niemałym obszarze zurbanizowanym jakim jest choćby Kraków nie jest łatwo wypatrzeć parking dla autka, nie mówiąc już o znacznej wielkości pojazdach, typu TIR-y. Z tego powodu ich kierowcy już wcześniej powinni się zorientować co do możliwości pozostawienia pojazdu, by ominąć mandatu za pozostawienie autka w nieodpowiednim miejscu lub wręcz odholowania pojazdu. Najkorzystniej zrobić to przy skorzystaniu internetu i trafnych kryteriów wyszukiwania. Opcjonalne hasło, którego można użyć, to „ parking TIR ciężarowych Kraków obwodnica A4 strzeżony dozorowany ”. Ilość ewentualnych miejsc do pozostawienia pojazdu jest uzależniony od choćby. polityki parkingowej aglomeracji miejskiej.

Powstała ona w skutek przeanalizowania przez władze miasta, do czego prowadzi pozwolenie na darmowe korzystanie z parkingów w jakimkolwiek dowolnym miejscu. Prowadziło to jednakże do stopniowej degradacji miast, a także w ewidentnym stopniu utrudniało poruszanie się rowerzystów i pieszych. Nie wspominając już o zwiększaniu się zanieczyszczenia powietrza w terenie miejskim. W wyniku tego w punkcie centralnym każdego niemałego miasta, wprowadzona została strefa płatnego parkowania, żeby lepiej administrować dostępnością zakorkowanego do tej pory centrum.

Stworzenie płatnych stref parkingowych okazało się nieoczekiwanie efektywne. Nastąpiło ożywienie centrów miast, a ponadto poprawa jakości życia i co więcej spadek zanieczyszczenia powietrza. Nie wspominając już o opłatach parkingowych, które zasiliły budżety miast.

Dodano 2016-11-25
Kategoria: Transport